poniedziałek, 23 lipca 2012
Dance with me...cz.10
CZĘŚĆ 10
Al:Nie ja już nie mogę...-marudziła,turlając się po Twoim łóżku.-Jestem wykończona...
Siedziałaś teraz na fotelu,patrząc z uśmiechem na ledwo przytomną Alice.Byłaś rozbawiona stanem Twojej przyjaciółki,jednak Ty wcale nie czułaś się lepiej.najchętniej pddałabyś się hibernacji,żeby odespać wczorajszą noc.
Al:Aaaaaa eeeeee...jęczała,przykrywając twarz poduszką.
Ty:To dopiero nasz pierwszy wspólnu trening,a już nie mogę się ruszać-powiedziałaś,delikatnie masując swoje barki.
Nie dało się ukryć,że nie skończyłyście na grzecznym doskonaleniu swoim umiejetności wokalnych i tanecznych.Były momenty tak zwanej "głupawki".Skakałyście wtedy na łóżku,wyśpiewując teksty piosenek 1D.Nie było to dla Ciebie łatwe ponieważ nie znałaś dobrze ani jednego utworu.Robiłaś to wszystko ze wzgledu na Alice.Przyjaciółka wyglądała teraz tak komicznie leżąc w pasiastej piżamie w dość nietypowej pozycji.Do tego wszystkiego jeszcze ta poduszka.
Ty:Nawet nie masz pojecia jak interesująco wyglądasz!-powiedziałaś ironicznie,ledwo powstrzymując sie od wybuchniecia śmiechem.
Niestety nie uśłyszałaś rzadnej rzadnej odpowiedzi.Wydawało Ci się to bardzo dziwne.Alice nigdy nie odpuściłaby takiej okazji,żeby się na Tobie odegrać.
Ty:Hej,Alice,słyszysz co mówię?-spytałaś.
Cisza.Wreszcie nie wytrzymałaś.
Ty:Ej...Zayn przyszedł,ocknij się!-krzyknęłaś, rzucając w nią pluszowym misiem.
Kumpelka momentalnie usiadła na łóżku z przymuloną miną.
Al:Aaaaaa...Co?Gdzie?-rozejrzała się po pokoju,zauwarzając,że nikogo oprócz Was w nim, nie ma.-Haha...Bardzo śmieszne...
Ty:Ale mam przyjaciółkę...Pssss...-rzuciłaś,odwracając głowę w stronę okna,udawając obrażoną.
Al:Sorki Cię,ale mi się przysnęło...-wytłumaczyła.
Ty:Naprawdę?Nie zauważyłam.Bądź tak łaskawa i na drugi raz jak będziesz chciała sobie uciąć drzemkę to daj mi znać...Przynajmiej nie będę gadać nadaremnie...
Al:Okey,postaram się zapamiętać!(śmiech)Wiesz...Przez chwilę naprawdę myślałam,że jest tu Zayn.O kurczę!Jak sobie o nim pomyślę to,aż mi się ...-nie zdąrzyła dokończyć.
Ty:Alice!Nie kończ...Znając Ciebie to napewno nie będzie nic normalnego...-spojrzałaś na nią z przerażeniem.
Roześmiałyście się i zaraz potem przyjaciółka zaczęła Ci się bacznie przyglądać.
A:Wiesz co...?-zaczęła a w jej oczach zapaliły sie iskierki.
Ty:Hm?Al:Pasowałabyś to Harry'ego...
Ty:Do kogo?Znam jednego harry'ego i nie jest on normalny,uwierz mi...-zakpiłaś.
A:Nie wiem o kim mówisz,ale mi chodzi o Harry'ego Styles'a z 1D!(brewki)
Ty:A no tak...Mogłam sie domyśleć!
Dopiero po krótkiej chwili dotarło do Ciebie co właśnie powiedziała Alice.
Ty:Że co?Ja?Nie...
Al:Mówię Ci...Macie ze sobą dużo wspólnego...
Ty:Naprzykład?
Al:Oboje uwielbiacie lody o smaku sorbetu z mango.Ty zawsze marzyłaś o tym żeby zatańczyć w deszczu.Uważasz,że to bardzo romantyczne,no nie?
Ty:Zgadza się...
Al:Harry myśli tak samo.Chciałby zabrać dziewczynę na spacer w taką właśnie pogodę.Mało tego:uwielbia różnego rodzaju płyny do kąpieli,aTy...-wstała szybko z łóżka i weszła do łazienki,wskazujac dłonią Twoją pułkę na której znajdowała się masa różnorodnych dziwactw służących do umilania sobie czasu podczas długich kąpieli.
Ty:Przestań...To jeszcze o niczym nie świadczy...Sorbet z mango...Psss...Też mi coś...
Al:Uważa też,że w byciu razem najważniejsze jest zaufanie...-przerwała.
Ty:Kończy się zaufanie,kończy się związek...-dokńczyłaś myśl,do której tak często wracałaś.
Rozmarzyłaś się.Jak zawsze z zadumy wyrwała cię Alice.
Al:A więc sama widzisz!
Ty:E tam brednie!-zaprzeczyłaś.
Jadnak w głębi duszy miałaś coraz większa ochotę go poznać.
Al:Dobra zmieńmy temat,ale nie myśl,że o tym tak łatwo zapomnę!(brewki)Casting już niedługo.Weźmy sie do roboty,zanim znów się rozleniwię...(śmiech)
Wstałaś z fotela i poddałaś się rządom Alice.Spedziłyście ostatnie dwa tygodnie razem-przygotowując się na przesłuchanie.Dzięki temu bardzo sie do sibie zbliżyłyśnie.Przyjaciółka praktycznie u Ciebie mieszkała.Nie przeszkadzało ci to,bo znakomicie się dogadywałyście.Dzień przed castningiem wybrałyście się na zakupy.Alice kupiła śliczną kremową,koronkową sukienkę.Ty zaś coś w czym byłoby Ci wygodnie tańczyć,a jednocześnie spełniałoby wymogi "modowe".Mianowicie jasno-koralowe legginsy połączyłaś z luźną pudrową bluzeczką z czarnym nadrukiem.Kupiłaś też nowe baletki z koronką.Gdy tylko je zobaczyłaś wiedziałaś,że są wyjątkowe i musisz je mieć.Nie były tanie,ale warto!Dobrałaś też kilka pasujący dodatków.
Po długiej,nieprzesapnej nocy,spędzonej na panikowaniu,że nie dasz sobie rady z układem-wreszcie nadszedł upragniony dzień Alice.Dzień castingu...
Przepraszam Was bardzo,że tak długo nic nie dodawałam,ale zrobiłam sobie małą przerwę...Postaram się dodawać jak najczęściej,ponieważ w sobotę(28.07.2012) rano wyjeżdżam na tygodniowe wakacjie,a później jadę na kolonie!Mam nadzieje,że Wam się podoba:) Czekam na Wasze opinie:D I przypominam im szybciej zobaczę dużo Waszych komentarzy(16) tym szybciej dodam kolejną część:)
Buziaki***
Ms.Styles
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aaaaa! Świetny rozdział!Dlaczego musisz wyjeżdżać? Akurat teraz!? NIE RÓB MI TEGO!!.
OdpowiedzUsuńBoski rozdział ;D
OdpowiedzUsuńPasuje do Harrego.. no baa ;D
Kurcze.. no jak wyjedziesz to co my będziemy czytać!? ;(
Musisz coś wymyślić ;P
Kocham ;***
Przecudnie ;)
OdpowiedzUsuńTylko mi tu teraz nie wyjeżdżaj, tylko spróbujesz a za siebie nie ręczę ;P
A co do posta to : O Bosz. Heh <33 Naprawdę fajny ;D
A to mój :
foreveryoungonedirection-a.blogspot.com
oh, wreszcie się doczekałam :D
OdpowiedzUsuńświetnie ;)
Genialny :)
OdpowiedzUsuńBrak mi słów... Rozdział no po prostu świetny :)
Zapraszam do mnie:
http://gottabemineharrystyles.blogspot.com/
Mrs.Styles
Świetnie :**
OdpowiedzUsuńAle ci zazdroszczę.. ja wakacje mam beznadziejne :/
W każdym razie - Miłej zabawy ♥
Kocham cię :**
Jejku.. jak ja się nie mogę doczekać castingu :D
OdpowiedzUsuńKurde, no marzę o spokaniu z Harrym :D
Genialny wpis :)
W takim razie miłej zabawy :*
Buziaki :***
Harry's wife :)
U mnie nowa notka... Zapraszam :)
UsuńHarry's wife :)
Ale boski rozdział!!!!
OdpowiedzUsuńEhhh wiesz jak ja dobrze rozumiem tą Alice ?
Zayn <333333333333333333333333333333333333333333333333333333
Część była zajebista <333
Pisz szybciutko kolejną albo Ci tam przyjde...(ale mam daleko xd)
Kooocham Cię ;***
Ms.Malik
super :P
OdpowiedzUsuńBOSKI ROZDZIAŁ <3
OdpowiedzUsuńsuperr jest chce juz nexta <3
OdpowiedzUsuńFajne. Szybko dodaj następny.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Fajnie, fajnie :)
OdpowiedzUsuńWOW :)
OdpowiedzUsuńAle supcio!!!
OdpowiedzUsuńDawaj nowy!
Szybko!!!
Kocham <333
Niall's wife :)