sobota, 14 lipca 2012
Dance with me...cz.8
CZĘŚĆ 8
Leniwie przeciągnęłaś się na łóżku i odgarnęłaś włosy z twarzy."Raz w życiu człowiek ma ochotę dłużej pospać i od razu budzą Go w taki drastyczny sposób."-pomyślałaś.Wtem do pokoju wtargnęła Alice ciężko dysząc.Zaraz potem opadła na duży fotel stojący w rogu Twojego pokoju i łapiąc się za głowę wykrztusiła.
Al:Nie uwierzysz co się stało!
Ty jednak po słowach przyjaciółki jakby nigdy nic wstałaś z łóżka i ignorując Alice udałaś się do łazienki.Niebyło łatwo Ci to zrobić,ponieważ musiałaś przyznać,że zżerała Cię ciekawość.
Al:Ty nadal jesteś na mnie zła?-popatrzyła na Ciebie ze zdziwieniem.
Byłaś nieugięta.Szłaś przed siebie niewymawiając anijednego choćby najmniejszego słowa.
Al:Oj,przestań,no!Przepraszam!-powiedziała.
Nagle stanęłaś jak wryta."Czy ona naprawdę myśli,że 'przepraszam' załatwi całą sprawę."-zastanawiałaś się.Obruciłaś się teraz powoli i podeszłaś do Alice.
Ty:Na co mi Twoje durne 'przpraszam'?Potrzebuje przyjaciółki z którą będę mogła porozmawiać dosłownie o wszystkim,a nie tylko o tych no....One Dorection!
Al:One Direction...-poprawiła Cię.
Ty:Nieważne!-krzyknęłaś.-Jeśli już nie zależy Ci na tej przyjaźni to powiedz...nie bedziemy się męczyć...
Al:Co Ty pleciesz?Jasne,że mi zależy!Poprostu...-przerwała,podchodząc do okna.
Oparła się o parapet i zanurzyła twarz w dłoniach.
Ty:Poprostu,co?-spytałaś stając obok Alice.
Al:Wiesz jak to jest...Ostatnio spędzamy,ze sobą coraz mniej czasu i oddaliłyśmy się od siebie.Nie mamy już wspólnych tematów.Miałam wrażenie,że jeśli ja nie zacznę konwersacji to każde spotkanie spędzimy na gapieniu się w sufit.A to pogorszyłoby tylko Naszą sytuację.Przepraszam Cię,za wszystko...Ostatnio nie poświęcałam Ci zbytnio czasu,ale wiem już jak to naprawić i sprawić żebyśmy widywały się częściej!-powiedziała z szerokim uśmiechem.
Ty:W porządku...dawaj ten znakomity pomysł!Oby to nie było tylko związane z One Direction!(śmiech)
Al:Eeee...no...
Ty:Alice?!-zwątpiłaś.
Al:No, wiesz to jest casting do ich nowej płyty...-nie zdąrzyła dokończyć.
Ty:Alice!Proszę Cię!-powiedziałaś zawiedziona i weszłaś do łazienki.
Al:Wysłuchaj mnie!To może być dla Nas znakomita szansa!Szukają osób z oryginalnym głosem do nowego singla.
Ty:I co ja mam mieć z tym wspólnego?-spytałaś niechętnie.-Nie umiem śpiewać!-oznajmiłaś.
Al:Ale potrafisz świetnie tańczyć...-uśmiechnęła się łobuzersko.
Ty:Może jaśniej,co?-wydukałaś,ze szczoteczką do zębów w buzi i pełnymi ustami piany.
Al:Nic nie rozumiesz?Potrzebują też dobrych tancerzy!Poszłybyśmy we dwójke!Ty pokazałabyś im Twoje kocie ruchy,a ja mój nieprzeciętny głos...Hm?Co Ty na to?Sama nie idę!
Ty:No to nici z kariery piosenkarki,bo ja się nigdzie nie wybieram!-powiedziałaś stanowczo.
Al:O (Twoje imię),przestań!Wreszcie mogłabyś się pokazać na wielkiej scenie!Proszę Cię!
Ty:Nie ma mowy!Powiedz...Czy Ty serio widzisz mnie jako tancerkę w jakimś teledysku?
Al:No wiesz...Nie raz widziałam co wyczyniasz ze swoim ciałem i śmiem uważać,że masz spore szanse...-zapewniała.
Zaczęłaś sie zastanawiać.Oferta była rzeczywiście bardzo kusząca.Nigdy nie spotkałaś się z taką propozycją.I trzeba przyzanć,że zawsze marzyłaś,o zaistnieniu na wielkim ekranie.Jednak myśl o tym,że miałabyś współpracować z piątką palantów w obcisłych gaciach-dogłębie Cię przerażała.Alice wywierała na Tobie coraz wiekszą presję.Od tego co teraz postanowisz,może zależeć cała Twoja kariera zawodowej tancerki.Oparłaś rękę o futrynę drzwi i wyszeptałaś:
Ty:No dobrze...niech Ci będzie...
Al:Co mówisz?
Ty:Zgadzam się!Pójdę z Tobą na to głupie przesłuchanie!-powtorzyłaś,ale o wiele głośniej.
Jeszcze dobrze nie dotarło do Ciebie to co własnie powiedziałaś,a już czułaś ciężar wiszącej na Twojej szyi-Alice.
Al:Dziękuj,dziękuję!Nie porzałujesz!-krzyczła.
Ty:Obyś miała rację...-powiedziałaś cicho,uwalniając się z objęć przyjaciółki.
Resztę dnia spędziłyście na rozmowie o castingu.Byłyście bardzo podegscytowane.Mimo to,że nie lubiłaś tych chłopaków to miałaś wielką ochotę im zaimponować.Po długim wieczorze-Alice wróciła do domu,a Ty postanowiłaś poszukać odpowiedniej piosenki do nowego układu.Przejrzałaś wszystkie możliwe utwory.Zaczynając od Jennifer Lopez,a koncząc na Kamilu Bednarku.Niestety rzadna z propozycji nie przypadła Ci do gustu.Siadłaś więc na tarasie i zaczęłaś rozmyślać...Wreszcie po kilkunastu minutach oświeciło Cię.Zerwałaś się na równe nogi i szybko pobiegłaś po Mp3.Podłączyłaś ją do komputera i zaraz potem usłyszałaś pierwsze słowa piosenki,którą tak bardzo kochałaś:http://annie906.wrzuta.pl/audio/8NgdDZGqYUL/tomasz_korpanty_-_cross_for_love. Natychmiast do głowy przyszło Ci masę pomysłów na wykonanie choreografii.Najchętniej zaczęłabyś od razu,ale byłas już strasznie zmęczona,a ciało odmawiało Ci posłuszeństwa.
Wskoczyłaś więc szybko do łózka i z uśmiechem na twarzy-zasnęłaś...
Przepraszam,że tak późno,ale zauważyłam,że jest 17 komentarzy dopiero wczoraj późnym wieczorem i nie byłam na to przygotowana:)Mam nadzieję,że Wam się podoba!Dziękuję za tyle miłych opinii oraz masę wejść:D I przypominam im szybciej zobaczę dużo(17) Waszych komentarzy tym szybciej dodam kolejną część:)
Kocham Was<333
Ms.Styles
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jej!!!
OdpowiedzUsuńDziewczyno rządzisz :D
To było mega :)
"Piątka palantów w obcisłych gaciach"- rozwaliło mnie to :P
Kocham <333
Harry's wife :)
Cudownie.
OdpowiedzUsuńCzekam na next.
Pozdrawiam
P.S. Komentować !!!
Dobre z tym ,,Piątka palantów w obcisłych gaciach " xdd - rozwaliło mnie to totalnie ;)
OdpowiedzUsuńPisz dalej, masz naprawdę mistrzowskie pomysły ; D
A to mój :
foreveryoungonedirection.blogspot.com
Bosko ;D
OdpowiedzUsuńty to masz pomysły ;)
No to pisz szybko następne.. ciekawe co będzie na castingu ;D
Kocham ;**
MEGAA jak zawsze!!!
OdpowiedzUsuńKocham Ciebie i Twojego SUPER jedwabistego blogaa!!!!
P.S. Komentujcie proszę! Warto naprawdę!
Pozdrawiam Was One Directionerki :***
Mrs. Horan :**
MEGAA jak zawsze!!!
OdpowiedzUsuńKocham Ciebie i Twojego blogaaa!!!
P.S. Komentujecie proszę! Warto naprawdee!
Pozdrawiam Was One Directionerki :***
Mrs.Horan :**
Kocham tego bloga, świetny rozdział jak zwykle. Nie mogę się doczekać następnego<3
OdpowiedzUsuńMrs.Styles
KOCHANIE! Pisz dalej!!!
OdpowiedzUsuńWszystkie nie możemy się doczekać na kolejną część Twojego BARDZO CIEKAWEGO I ROMANTYCZNEGO bloga!!
P.S. Proszę napiszesz opowieść o Louisku:**? Proszę chodzi o to by był w roli głównej tak jak Hazzy :*
Pozdrawiam Mrs.Tomilinson :***
Oczywiście jak skończysz tą bardzo fascynującą opowieść...:**
UsuńBędę musiała długoo czekać...,ale warto czekać dla przeczytania Twoich rękodzieł :**
świetny rozdzialik :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze boooooooskie :)
OdpowiedzUsuńKocham to jak piszesz:)
Pisz szybko bo czekam na nexta
Życzę weny!!!!!! :D
Domii Styles
booskie juz tu wytrzymac nie moge
OdpowiedzUsuńO rany rany twój blog jest niepokonany ( w sensie że najlepszy)
OdpowiedzUsuńBoosko, jak zawsze :**
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak dawno nie komentowałam, ale laptop mi nawalał i nie wyświetlało mi 8 części...:/.
Kocham cię ♥ ♥
Booooooossssskieeeeeeee :**
OdpowiedzUsuńKocham Cię!!!!!!!!!!
Pisz dalej !!!!
Czekamy One Directionerki :**
Mrs.Styles
Megaaa boskieeee czekam na nexta z Popcornem w rękach :**
OdpowiedzUsuńPisz, pisz...bo umieram z ciekawości :**
Mrs.Styles :**
Supeeer :**
OdpowiedzUsuńPisz dalej ... już 17 Komentarzy ...
Kocham Cię <333
Mrs.Horan, Style and Tomilinson :**
Zaczepistee! :**
OdpowiedzUsuńOby tak dalej <333
Kocham :**
Gabii Horan :**
Super :P
OdpowiedzUsuń